poniedziałek, 10 października 2011
Zaczynam
Dnia 10 października 2011 zaczynam blogowanie które znając mój słomiany zapał nie potrwa dłużej, niż tydzień. Być może jest to nawet mój kurwa ostatni post, bo mam tyle w końcu do roboty w moim kurewsko monotonnym życiu, że nie znajdę dziennie iluś-tam-minut... Założyłem ten blog łudząc się, że w końcu zarobię jakoś pieniądze, na debilach klikających te reklamy.A że nie potrafię robić nic innego niż ślęczeć przed monitorem komputera od rana do wieczora to wybrałem tą drogę dzięki której będę mógł połączyć polskie narzekanie z marnowaniem czasu trochę bardziej wyrafinowanym niż przeglądanie tablicy na facebooku po 8 godzin dziennie. Napisałbym coś teraz o sobie ale jestem tak zajebisty, że nawet nie wiem jak to wszystko ubrać w słowa, więc pozostanę chwilowo anonimowy - co brzmi w chuj śmiesznie gdy strona została nazwana moim imieniem i nazwiskiem. Jaki jest mój pomysł na ten blog? W sumie to będę mieszał tematy bo nie znam się na niczym na tyle dobrze, by założyć blog tematyczny. Potraktujmy to początkowo jako spostrzeżenia licealisty na ten otaczający nas, smutny jak pizda świat.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz